Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Witam, zakładam tu wątek dla mam ,które urodzą by się pochwaliły kiedy, jak i coś o swoim dzidziusiu i porodzie napisały. Fajnie by było wiedzieć kto ,jak i co urodził Chwalcie się
ja urodziłam 16.01.2013 mojego maluszka Hubert 4250 i wzrost 60 cm, Niestety mój poród nie wspominam dobrze niestety... poprawie dwóch tygodniach po terminie zglosiłam sie do szpitala na wywolanie porodu i tak pierwszego dnia mialam zalożony tzw. "balonik" który nosilam 12h i niestety milam tylko 3 cm rozwarcia.Na drugi dzień mialam od 8 podana oksytocyne i o 12 odeszly mi wody jednak tak meczylam sie ze skurczami do 19 po któreych nie mialam wiekszego postepu i dlatego też mialam zrobione cesarskie cięcie...
Ja urodziłam 22.01.2013r córeczkę na imię ma Lena Mała jak się urodziła ważyła 3800kg i mierzyła 58cm. Silna spora dziewczynka Sam poród przebiegł bardzo sprawnie i nawet szybko. Wspominam go bardzo dobrze położna która go przyjmowała była bardzo miła pomocna i w 100% pełna profesjonalistka. Przez cały czas towarzysz i partner bo rodziliśmy rodzinnie był dla mnie wielkim wsparciem Rodziłam w Gdyni w Szpitalu Morskim im.PCK
Rodziłam 6.01.2013. Córka - 55cm, 3030 kg. Poród siłami natury. Wspominam dobrze. Odeszły wody, pojawiły się skurcze, szybka akcja i po 2,5 h było po wszystkim. Super personel, sala tylko dla siebie, obecność męża. Poród w nietypowych warunkach bo na oddziale ginekologii a nie na porodówce (nie było tam miejsc a leżałam od kilku dni przed porodem na ginekologii). Z położną prowadząca rozstawałam się ze łzami wzruszenia gdy opuszczałam oddział... pamiętam jej słowa: "Za rok znowu się spotkamy". Uśmiechnęłam się i w duchu powiedziałam "Że na 100% nie" ale jesli drugi poród miałby tak wyglądać to może jeszcze kiedyś pomyślę o drugim dziecku
I ja urodziłam 10 lutego zdrową córę Lenkę , 3400 i 58 cm. Siłami natury i to 2 tyg przed terminem, bolało jak cholera ,ale wytrzymałam. Teraz córką wypełnia mi całe dnie i noce ,że na forum nawet nie miałam jak wejść..
Urodziłam 18 listopada 2012 roku synka Adasia. Urodził się z wagą 4020 g i 58 cm, 10 pktów. Poród siłami natury- trwał od 14 do 19.00, z czego ostatnia faza (pełne rozwarcie)- 15 minut