Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Mam mały problem..Karmie piersią i chciałabym to robić jak najdłużej ale zaczęłam strasznie chudnąć przed porodem ważyłam 55 kg a teraz ważę ok 50 i ciągle chudnę Jem normalnie chociaż unikam czekolady i rzeczy uczulających. Czy oznacza to że będę musiała synka( 3 mies.) odstawić od piersi?? Bo czytałam ze jak kobieta karmiąca chudnie to wydzielają się toksyny w mleko???jest to prawda???
Jeśli naprawdę uważasz, że zbyt szybko i zbyt dużo schudłaś, to najlepiej iść do lekarza rodzinnego i zrobić ogólne wyniki. Sprawdzi, czy nie masz anemii i podejmie wtedy decyzje co dalszego karmienia. Choć jesli maluszek przybiera tyle co trzeba, to nie masz co się martwić. Ale wyniki sobie zrób, to ważne!
Chudnięcie przy karmieniu jest całkiem normalne - tak ma większość kobiet w okresie karmienia... Moja znajoma też karmi od końca stycznia i gdy zobaczyłam ją po raz pierwszy po porodzie miesiąc tem, nie mogłam jej poznać tak schudła. Jest szczuplejsza niż kiedyś. Ale trudno stawiać diagnozę w Twoim przypadku, bo Twoje chudnięcie może być zbyt duże. Może powinnaś policzyć sobie index BMI?
Myślę że chudnięcie przy karmieniu to normalne bo dziecko to wszystko wyciaga z ciebie A ty jedz ,jedz i odżywiaj się Oczywiście badania możesz zrobić bedziesz pewna
Temat stary ale może pomoże komuś. To że chudniesz to nic nadzwyczajnego, dziecko wyciąga wszystko co zajadasz i to właśnie on tyje:) Nie odstawiaj, a jedz troszkę więcej zwłaszcza po karmieniu malucha, tak by do kolejnego karmienia to Twoj organizm przyzwoił sobie żywnosc:)
Dla wielu kobiet karmienie piersią to najlepszy okres, mogą zajadać się czekoladą jednocześnie zbijając wagę;-). Co miałaś na myśli mówiąc że jesz normalnie? Być może posiłki nie są odpowiednio zbilansowane, możesz zastanowić na suplementami, szczególnie powinnaś zadbać o wapń i witaminę D.
ja też tak miałam przy pierwszym dziecku. W nie całe 3mc po porodzie schudłam tyle ile w ciąży przytyłam czyli 25kg, a karmiłam oczywiście piersią. potem mimo że nadal karmiłam to waga stanęła w miejscu, nie chudłam już. Nie miałam ani problemów z tarczycą ani anemii, a lekarz stwierdził że mam taką naturę.