Strona 2 z 3

Re: Powrót do pracy

PostNapisane: 1 cze 2010, o 00:02
przez ania_20
TEŻ TAK MYŚLE TO SPRAWA INDYWIDUALNA

Re: Powrót do pracy

PostNapisane: 5 cze 2010, o 23:21
przez gwolska
Dla aktywnych i ambitnych kobiet powrót do pracy jest motorem ich dalszego działania, gdyż kobieta realizująca się w pracy i do tego niezależna finansowo- lepiej się czuje. Wszystko można pogodzić, jeśli są ku temu chęci.I pamiętajcie, że zbyt długa przerwa w pracy nie jest dobra.

Re: Powrót do pracy

PostNapisane: 7 cze 2010, o 19:28
przez adamus.waw.pl
bimbam napisał(a):To niestety racja, chociaż zależy o jakiem docenieniu mówisz. Z pracodawcą różnie bywa, czasami może na to zlewać, ale np. tatuś zawsze doceni mamę, która siedzi w domu i wychowuje dziecko, ona poświęca swoje życie dla małego.


Jakoś życie nir potwierdza tego, że ludzie są wdzięczni za zwykłe rzeczy. Raczej zauwżamy ich brak i to sygnalizujemy. Rzadko się zdarza, aby docenić posprzątanie, obiad, grzeczną zabawę dzieci. Łatwiej zwrócić uwagę gdy tego zabraknie.

Re: Powrót do pracy

PostNapisane: 13 cze 2010, o 00:47
przez mlukrecja
MarDeb napisał(a):W pracy łatwiej cie docenią niż w domu.

w moim przypadku racja w 100%
ja wracam do pracy we wrześniu po - uwaga!!! - 5 latach
po 2 wychowawczych - rożnica wieku miedzy dziecmi 1,5 roku
strasznie sie boję nowych obowiązków, tam wszystko sie pozmienialo
a ja siedząc w domu tyle lat i raczej nie zbierając pochwał z tego powodu od męża czuje sie troszke zakompleksiona
ale chce wrócic i poczuć sie wreszcie soba , bo narazie to jestem robotem domowym
tak wyszło, że te lata w domu siedzialam, bo syn chory i skupiliśmy sie na leczeniu, teraz jest lepiej, to czas zacząc nowe życie!
życzcie mi powodzenia, bo mam stracha gorszego niz przed porodem :(

Re: Powrót do pracy

PostNapisane: 13 cze 2010, o 10:14
przez gwolska
Jakoś życie nir potwierdza tego, że ludzie są wdzięczni za zwykłe rzeczy. Raczej zauwżamy ich brak i to sygnalizujemy. Rzadko się zdarza, aby docenić posprzątanie, obiad, grzeczną zabawę dzieci. Łatwiej zwrócić uwagę gdy tego zabraknie.[/quote]

W zupełności się zgadzam i myślę ,że ludziom trudno przechodzi przez gardło powiedzenie"jestem Tobie wdzięczna/y"

Re: Powrót do pracy

PostNapisane: 13 cze 2010, o 14:16
przez mlukrecja
męzowi przydaloby sie takie szkolenie ;)

Re: Powrót do pracy

PostNapisane: 14 cze 2010, o 00:26
przez adamus.waw.pl
A ile kosztuje takie szkolenie?

Re: Powrót do pracy

PostNapisane: 14 cze 2010, o 22:39
przez dorka
Ja wróciłam zaraz po urlopie macierzyńskim. Synem najpierw zajmowałam się babcia, potem znaleźliśmy miłą nianię, która od razu przypadła dziecku do serca.

Re: Powrót do pracy

PostNapisane: 14 cze 2010, o 23:46
przez gosiabc
Ja dopiero wracam do pracy - syn kończy 3lata, od września idzie do przedszkola, a ja mogę wrócić do pracy. Niestety na babcie nie mogłam liczyć, bo jedna za daleko, druga nie nadaje się do pilnowania i wychowywania mojego synka. Niania też odpadła, bo obca kobieta nie będzie spędzała więcej czasu z moim dzieckiem niż ja.

Re: Powrót do pracy

PostNapisane: 3 gru 2010, o 20:46
przez Kropla
ja jestem bez pracy od 3 lat i właśnie planuję wrócić...
nie mogę przyzwyczaić do tej myśli, ale muszę;/ tak czy inaczej złożyłam wczoraj CV do działu praca apteki medyczne, bo szukam czegoś związanego z farmacją, a tam pracuje moja znajoma która dała mi znać że warto spróbować... ciągle mam mieszane uczucie, żeby zostawić dziecko na prawie cały dzień... dam znać jak się dalej potoczyło z tą pracą:)