Chciałam odświeżyć szafę z ubraniami i kosmetykami... Ale jak dobrać kolor do swoich walorów urody?
Na necie pełno informacji, a to o kształcie twarzy, koloru oczu... Ale jeśli połączyć to wszystko razem - wychodzi kicha i przeczę sama sobie...
Kto pomoże na odległość? Mam ciemnobrązowe oczy, ciemne blond włosy do ramion, kolor cery: jasny... właściwie blady, a przy rumieńcach różowy... No i twarz raczej okrągła....
odpadają czerwienie, różę, fiolety, bordo....
Zawisłam w martwym punkcie. I pewnie skończy się bez stylowej rewolucji....
Ktoś z Was też ma takie zagwozdki?