Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
dzis mialam okropna noc nie dosc ze mojej corci tesciowa wczoraj dawala chrupki kukurydziane z czekolada co w odplacilo mi sie bezsenna noca to dopada mnie przeziebienie co sie dziwic ostatnio po anginie sie nie dokurowalam to teraz mnie wszystko lapie
Ci, którzy gubią skrzydła, noszą pawie piórka w dupie.
jak się zbliża zima to zaopatruję się w sok malinowy własnej roboty bez konserwantów i polepszaczy smakowych, czosnek, cebulę z której robię syrop, sok z aloesu zmieszany z miodem i cytryny. To mi w zupełności wystarcza. Jak do tej pory tak zaopatrzona nigdy nie chorowałam, ani moje dzieci. Bardzo polecam.
w tym celu specjalnie mam 3 doniczki z aloesem. Aloes musi być 3 do 5-letni.Przed oberwaniem liści przez co najmniej tydzień nie podlewam.Obrywam liście , myję i wkładam do sokowirówki. Tyle ile mam soku, tyle dodaję miodu. Miksturę mieszam i pozostawiam na tydzień do "przegryzienia".Po tym terminie codziennie wypijam 1 łyżkę na czczo. W następnym roku biorę liście z następnej doniczki. Ponieważ aloes wypuszcza dość dużo pędów, to je obrywam i wsadzam do nowej doniczki i tak mam aloes non-stop.