Strona 4 z 6

Re: poranki

PostNapisane: 11 lis 2010, o 22:11
przez gosiabc
kotus8923 napisał(a):dzis mialam okropna noc nie dosc ze mojej corci tesciowa wczoraj dawala chrupki kukurydziane z czekolada co w odplacilo mi sie bezsenna noca to dopada mnie przeziebienie co sie dziwic ostatnio po anginie sie nie dokurowalam to teraz mnie wszystko lapie

To wracaj szybko do zdrowia koachana. A co do teściowej - to ja nie rozumię, niby takie one są mądre. bo wychowały (podobno rewelacyjnie) swoich synków, a jak nakarmią nasze dzieci to zawsze jest potem problem. Moja jak nakarmiła syna nieświeżą parówką, to skończyło się na zatruciu i pobycie w szpitalu, ale oczywiście to ja byłam winna bo niedopilnowałam co on jadł - a przecież ja mu tej kiełbasy nie dałam tylko teściowa i to z jej lodówki

Re: poranki

PostNapisane: 11 lis 2010, o 22:32
przez gwolska
no cóż...najlepiej starać się nie powierzać dziecka swojej teściowej, a przynajmniej minimalizować jej kontakty

Re: poranki

PostNapisane: 11 lis 2010, o 22:56
przez Marcia77
oj pewnie jak sie rozejdziemy to bedzie to kontakt naprawde minimalny

Re: poranki

PostNapisane: 11 lis 2010, o 22:59
przez gwolska
i wówczas będziesz miała problem z głowy. Widzisz, jednak można z niektórych decyzji wyjść zwycięsko zarówno dla siebie jak i dla dziecka.

Re: poranki

PostNapisane: 11 lis 2010, o 23:00
przez Marcia77
boje sie tylko zeby on nie nastawiał dziecka przeciwko mnie..teraz to ona jest jeszcze mała..ale później

Re: poranki

PostNapisane: 11 lis 2010, o 23:02
przez gwolska
z biegiem lat samo zrozumie. Ten problem sama przeżywałam i takie nastawianie dziecka przeciwko mnie obróciło się właśnie przeciwko mojemu mężowi. Dziś nasze dzieci nie mają do niego serca.

Re: poranki

PostNapisane: 11 lis 2010, o 23:05
przez Marcia77
jeju jake to wszytko ciezkie..nie chce walczyc dzieckiem..chce sie rozejsc w zgodzie i zeby niunia miała dobre ralecje i z nim i ze mna

Re: poranki

PostNapisane: 11 lis 2010, o 23:10
przez gwolska
nie unikniesz trudnych sytuacji i nie przewidzisz, jak zachowa się Twój mąż.

Re: poranki

PostNapisane: 11 lis 2010, o 23:12
przez Marcia77
no miło na pewno nie bedzie

Re: poranki

PostNapisane: 11 lis 2010, o 23:14
przez gwolska
to weź to pod uwagę i przemyśl wszystkie za i przeciw.