Strona 6 z 6
Re: poranki
Napisane:
15 lis 2010, o 16:03
przez Marcia77
wiesz my na szczescie sie nie kłocimy przy dziecku..my praktycznie ze soba nie rozmawiamy i to mnie boli
Re: poranki
Napisane:
15 lis 2010, o 20:04
przez gwolska
to już lepiej nie rozmawiać niż "drzeć koty"
Re: poranki
Napisane:
15 lis 2010, o 21:15
przez Marcia77
no lepiej ale ja nie z tych milczacych...
Re: poranki
Napisane:
18 lis 2010, o 12:23
przez kotus8923
no wiecie ja czoraj mialam awanture ze list meza otworzylam
ale mu sie dostalo