Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Ja mogę powiedzieć ze kiedys odchudzałam się obsesyjnie, to jest naprawdę powazny problem z psychiką. Ciagle wydawało mi się ze nie jestem szczupła. Pozyczałam krótkie spodenki od córki która miała 4 lat...Teraz a to inaczej patrzę...Jak z tego wyszłam? Kiedys obecny mąż odbierał mnie z autobusu w innym panstwie, czekał na mnie z kolegą. Nie widzieliśmy się ok 3 mscy. Kiedy mnie zobaczył zaczerwienił się ze wstydu i powiedział jasno, ale coś z tym zrobię albo z nami koniec bo ludzie patrzą na niego jak na pedofila.....przytyłam od wtedy 10 kg, mam nawet fałdki na brzuchu (nawet duze;/) ale mąż taka mnie kocha:)
Bardzo niebezpieczny stan umysłu, zwłaszcza dla kobiety która spodziewa się dziecka lub karmi dziecko. Ciężko to sobie wyobrazić ale takie przypadki też się zdarzają.
wszystko idzie do przodu... czasy sie zmieniają wystarczy włączyć telewizje i spojrzeć np. na jakiś teledysk same bardzo szczupłe zgrabne kobiety a takie nastolatki patrzą i też chcą mieć taką figurę... widziałyście jakiś teledysk żeby były zwykłe dziewczyny nie tylko same takie