Strona 3 z 12

Re: Na czym byłyście ostatnio w kinie?

PostNapisane: 4 lis 2012, o 14:38
przez oooMeganooo
My w czwartek wybraliśmy się na "Obławę". Film według mnie godny polecenia, może trochę brutalny, ale opisuje czasy wojny więc myślę, że nie da się go przedstawić łagodnie, a gdyby pozbawić go tej brutalności to byłby po prostu mało wiarygodny. W jednej z recenzji, które czytałam ktoś porównał ten film do "Bękartów wojny" Quentina Tarantino i muszę przyznać, że porównanie było trafne. Ostatnimi czasy straciłam już wiarę w polską kinematografię, wydawało mi się w pewnym momencie, że Polacy potrafią robić już tylko denne komedie romantyczne na jedno kopyto, a im większa promocja tym mniej się opłaca iść do kina, ale jednak ten obraz utraconą wiarę we mnie przywrócił. Oby więcej takich filmów.

PS. I muszę zwrócić honor Weronice Rosati. Myślałam o niej mało pochlebnie i jej udział w "Obławie" był argumentem przeciw pójściu do kina, ale zostałam miło zaskoczona. Dziewczyna naprawdę ma dryg i talent, tylko chyba zaczęła swoją karierę z niewłaściwej strony i dlatego jest tak mało poważnie traktowana, w sensie bardziej jako celebrytka niż aktorka, ale może akurat to się zmieni.

Re: Na czym byłyście ostatnio w kinie?

PostNapisane: 5 lis 2012, o 09:19
przez bluszcz
marysia.z napisał(a):chcialabym pojsc na jakies 3D


mnie od tych okularów zwykle oczy bolą :cry:

Re: Na czym byłyście ostatnio w kinie?

PostNapisane: 2 gru 2012, o 12:08
przez allojza
Ja w kinie ostatnio byłam na przedstawieniu magica :D

Re: Na czym byłyście ostatnio w kinie?

PostNapisane: 2 gru 2012, o 21:52
przez Lasoteczka
A ja... hmmm... wstyd się przyznać, ale chyba na "Jak się pozbyć cellulitu"...
Ewentualnie na "Avatarze", bo nie jestem pewna, który z nich leciał później ;)

Re: Na czym byłyście ostatnio w kinie?

PostNapisane: 3 gru 2012, o 09:32
przez bluszcz
Lasoteczka nie ma się czego wstydzić - czas tak ucieka, że ja aż momentami nie ogarniam, że to już grudzień (i święta oraz sylwek za pasem)

Re: Na czym byłyście ostatnio w kinie?

PostNapisane: 9 gru 2012, o 19:59
przez nastka-81
my z mężem chodzimy raz na miesiąc do kina a ostatnio byłam na jakimś takim francuskim co dziewczyna była w zakonie pt. "Wierząca". Super trudny film, ale własnie takie wybieramy krótkometrażowe i dobre, wartościowe a nie takie nagłaśniane. Aczkolwiek i na takie czasem się skusimy :) np. poszłam z koleżanką na nową część Madagaskaru w 3 D...z powodu...dziecka, które nosze w sobie by ono tez już miało przyjemność z kina:D to się w sumie nazywa wytłumaczenie checi powrotu do dziecinstwa.

Re: Na czym byłyście ostatnio w kinie?

PostNapisane: 10 gru 2012, o 10:06
przez bluszcz
im dłużej masz w sobie dziecko (nie to prawdziwe, ale to duchowe), tym lepiej :D

Re: Na czym byłyście ostatnio w kinie?

PostNapisane: 10 gru 2012, o 10:29
przez anusia_100
ja ostatnio byłam na Bondzie :)

Re: Na czym byłyście ostatnio w kinie?

PostNapisane: 13 gru 2012, o 22:06
przez nastka-81
Bluszcz zgadzam się w 100% z Tobą :D

Re: Na czym byłyście ostatnio w kinie?

PostNapisane: 14 gru 2012, o 09:00
przez bluszcz
Ze mnie się wczoraj śmiali, bo koleżanka weszła do pokoju i mówi: "o, Mikołaj" - myśląc o figurce Mikołaja wiszącej na klamce, a ja od razu nie skumałam i spojrzałam w okno, szukając Mikołaja na dachach budynków, które widać nieopodal :lol: Słuchajcie, zrobiłam to tak odruchowo, że zupełnie nie zdałam sobie z tego sprawy :lol: