Re: Na Wspólnej
Napisane:
6 sty 2013, o 12:39
przez kunlunija
a najnudniejsze wątki? dla mnie rodzina Ziębów, sprawa Weroniki i jej pazernej siostry oraz niemrawa Ewa- są dla mnie nie do zniesienia:)
Re: Na Wspólnej
Napisane:
10 sty 2013, o 15:02
przez tvmaniaczka
E tam, sprawa Weroniki jest jak najbardziej życiowa. Niestety w dzisiejszych czasach w rodzinach często mamy do czynienia z tego typu sytuacjami.
Niemrawa Ewa?
W tego typu serialu muszą być różne postaci, żeby każdy znalazł coś dla siebie. Jak dla mnie wątek z Ewą i Borysem jest bardzo ciekawy.
Re: Na Wspólnej
Napisane:
17 sty 2013, o 14:14
przez tvmaniaczka
Jak myślicie, kogo wybierze Ewa?
Re: Na Wspólnej
Napisane:
17 sty 2013, o 16:51
przez Azja
Mnie tam się Borys bardziej podoba
Re: Na Wspólnej
Napisane:
18 sty 2013, o 15:39
przez wiola901985
postać Ewy jest dla mnie za mocno ubarwiona
Re: Na Wspólnej
Napisane:
29 sty 2013, o 11:14
przez perła
Zdarza mi się obejrzeć ten serial,ale jakoś wielką fanka nie jestem
Re: Na Wspólnej
Napisane:
5 lut 2013, o 01:13
przez tvmaniaczka
Świetny nowy wątek z Olą, ciekawe jak się dalej potoczy. Głupia dziewczyna, ale takich ludzi jest wiele. Ten wątek powinien być przestrogą.
No i ten nieszczęsny Igor... wybierze Maję? Czy zostanie z Magdą?
Re: Na Wspólnej
Napisane:
5 lut 2013, o 11:35
przez Czenzo
tvmaniaczka napisał(a):Świetny nowy wątek z Olą, ciekawe jak się dalej potoczy. Głupia dziewczyna, ale takich ludzi jest wiele. Ten wątek powinien być przestrogą.
No i ten nieszczęsny Igor... wybierze Maję? Czy zostanie z Magdą?
Bez przesady, takiego efektu na pewno nie ma po wciąganiu kresek, Igor zapewne wybierze maje
Re: Na Wspólnej
Napisane:
5 lut 2013, o 12:54
przez Magdusia_Lg
Czenzo napisał(a):Bez przesady, takiego efektu na pewno nie ma po wciąganiu kresek, Igor zapewne wybierze maje
Wiele czytałam na ten temat i taki efekt jest możliwy jeśli "towar nie jest czysty", tylko np. ze szkłem.
Oby ten wątek był przestrogą dla nastolatków... chociaż wątpię
Re: Na Wspólnej
Napisane:
6 lut 2013, o 12:38
przez karolajnaa
ja tam fanką tego serialu nie jestem, ale mąż ogląda czasami, więc i mnie coś tam w ucho wpadnie... aktorka, która gra Olę, jest teraz szykanowana na swoim blogu za rolę, którą przyszło jej grać, co po raz kolejny udowadnia, jak bezmyślny jest polski widz
wątki jak wątki, momentami mam wrażenie, że serial jest kręcony na siłę, ale czego tu wymagać po 10 latach ciągłej emisji, może już pora pomyśleć o jakimś zgrabnym zakończeniu?