Strona 1 z 8

Problemy z laktacją

PostNapisane: 16 lip 2012, o 09:32
przez Magdusia_Lg
Olek urodził się 3 tygodnie temu. Pierwsze dni były ciężko, bo brakowało pokarmu, ale z pomocą laktatora sobie poradziliśmy. Pokarmu miałam wtedy nadmiar. Teraz od kilku dni borykam się z problemem braku pokarmu, ale co ciekawe w jednej piersi. Karmię Olka na przemian: raz lewą, a raz prawą piersią. Jednak do prawej pokarm napływa w mniejszych ilościach, do tego stopnia, że maluszek się nie najada. W aptece polecono mi granulki homeopatyczne, które podobno miały pomóc i herbatki na laktację. Ponadto miałam często przystawiać małego do piersi. Niestety nie widzę poprawy, nic nie pomaga :( Boję się, że lada moment w drugiej piersi też nie będę miała mleka.

Macie jakieś sprawdzone metody, aby pokarm wrócił :?: Nie chciałabym jeszcze przejść na mleko modyfikowane :(

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 16 lip 2012, o 10:27
przez mamunia1
Mi na początku również wydawało sie ,że córka ma mało mleczka.Mama poradziła mi żeby położyć sie z małą do łóżka zabrać sobie dobrą książkę i co chwilę przystawiać ssaka do piersi.Piłam dużo płynów no i przystawiałam.Bardzo ważne jest aby karmić w nocy bo wtedy wytwarza się najwięcej mleka ,a mleko nocne jest najbardziej tresciwe.Mleczko po pewnym czasie sie unormowało i wytwarzałam go już tyle ile było potrzebne.No i koniec końców karmiłam 2 lata:)
Wydaje mi sie że ważne jest aby podchodzić do tego ze spokojem ,myśl pozytywnie ,a napewno ilość mleczka dostosuje sie do potrzeb Twojego maleństwa.Trzymam kciuki ,będzie dobrze:)Też powoli myśle jak to będzie tym razem bo bardzo bym chciała również karmić piersią ,wiem że początki nigdy nie są łatwe ale myślę że dam rade...Pozdrawiam !!!!

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 16 lip 2012, o 10:45
przez Magdusia_Lg
mamunia1 problem w tym, że właśnie stosuję się do tego wszystkiego: karmię często w nocy i w dzień też, uzupełniam płyny. Ale niestety jedno mi nie wychodzi - trudno się nie denerwować, kiedy maluszek płacze, bo jest głodny :( Staram się nie załamywać, ale boję się, że jeszcze kilka dni i się poddam :(

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 16 lip 2012, o 10:56
przez mamunia1
Jej to już nie wiem co poradzić,może jeszcze sie wszystko unormuje na prawdę trzymam mocno kciuki:)
Ja przy jednym karmieniu karmiłam z obu piersi bo mi się wydawało ze z 1 ma mało siostra znów miała tyle mleka że wypił z 1 cyca i już z 2 nie chciał no róznie to jest z tym karmieniem.Trzymaj sie!

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 16 lip 2012, o 11:16
przez Magdusia_Lg
W szpitalu tak się rozkręciłam z laktatorem, że Olek nie nadążał jeść. A teraz nagle coś takiego. Może nie jest mi dane karmić piersią.

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 16 lip 2012, o 11:46
przez Morena
Nic nowego nie doradzę jak pić dużo wody i często przystawiać do piersi a przede wszystkim się niestresować bo to zle wplywa na laktację Ja miałam taki problem że kiedyś nie chciał w ogóle piersi -to trwalo dzień dwa i przeszło Oby u Ciebie szybko mineło i nie poddawaj się Karm Na żądanie maluszka Potem sobie unormuje jedzonko Powodzenia życzę Dasz radę

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 16 lip 2012, o 15:11
przez blacksoullena
ja mogę doradzić tylko niekonwencjonalnie,
szklanka wygazowanego piwa na dwie godziny przed karmieniem,
mi kazano tez pić kawę i herbatę z mlekiem (tzw bawarkę)...pomagało.

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 16 lip 2012, o 16:55
przez Magdusia_Lg
O piwie i bawarce słyszałam, ale nie próbowałam. Zresztą na temat i jednego i drugiego zdania są podzielone. Ale chyba spróbuję,bo już nie mam pomysłów :(

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 16 lip 2012, o 17:37
przez blacksoullena
ja rodziłam za granicą wiec tam inaczej podchodzą do tematu .
Jeszcze na porodówce dostałam bawarkę na pobudzenie laktacji,
a rano po porodzie kawkę z mlekiem :) i o ile w szpitalu piwa mi nie podano,
o tyle to była pierwsza wskazówka od położnej która odwiedziła mnie w domu.
Nie na wszystkich działają herbaty - na mnie nie działały.

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 17 lip 2012, o 15:36
przez Magdusia_Lg
Zaraz sobie zrobię bawarkę. Rano miałam wrażenie jakby mleka było więcej, ale nakarmiłam Olka i do tej pory niewiele się nazbierało.