Strona 6 z 8

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 13 lis 2012, o 15:05
przez karolajnaa
u mnie mogło być tak, że dziecko w tym momencie byłoby tylko na MM dzięki położnej środowiskowej, która "uświadomiła" mnie, że moje dziecko nie przybiera na wadze tyle, ile ona by chciała, tak więc karmiłam trochę piersią, trochę butelką dopóki nie porozmawiałam z lekarzem (moim i córki zarazem), nakazał wręcz odstawienie MM, nie będę pisać, jakie miał zdanie n/t "mądrości" położnej, dziś Marysia jest jedynie na piersi, przybiera ok 180-200g tygodniowo i obie jesteśmy zadowolone :mrgreen: żadnych bawarek nie piję, jedynie herbatkę hippa dla kobiet karmiących piersią z koprem włoskim, coby córcia nie miała problemów z brzuszkiem :)

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 14 lis 2012, o 13:45
przez Kwiatuszki
Moja mała nie chce już ciągnąć z piersi... 3 tyg temu miałam zapalenie piersi, w dodatku miałam strasznie poranione brodawki, dostałam antybiotyk... Justyna już w szpitalu dostawała antybiotyk, więc postanowiłam, że nie będę przez cały czas karmić tylko piersią i dawałam jej też butelkę... i niestety pomimo tego, że starałam się jej podawać pierś, ona nie chciała ciągnąć... próbowałyśmy przez ponad tydzień, ale niestety mała już nie chciała przekonać się do cyca... pokarmu miałam dużo, więc musiałam odciągać. początkowo tego pokarmu przy odciąganiu było dosyć dużo, stopniowo ilość malała, ale pokarm nie zanikł. wczoraj byłam u ginekologa i powiedział, że mam przestać odciągać, bo przez to tylko pokarm cały czas będzie się produkował. kazał wymasować piersi w domu i owinąć je bardzo mocno bandażem elastycznym na 2 dni i zapisał bromergon, 1 tabletka 3 razy dziennie przez 3 dni a później 1 tabletka 2 razy dziennie aż do końca opakowania.
na początku miałam wyrzuty sumienia, ale stwierdziłam, że najważniejsze jest dla mnie zdrowie małej i jeśli miała być cały czas głodna, marudna i nie przybierać na wadze to wolałam podawać jej MM. teraz ma 6 tyg i 610g na plusie.

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 15 lis 2012, o 10:39
przez Mortadella
Ja się trochę bardziej uparłam, i stosuję zasadę najpierw cyc, potem butelka. Czasami mały ma focha (popołudniami) i nie chce cyca, a widać, że głodny. Udało mi się go kilka razy oszukać - dałam mu na sekundę smoczek od butelki do possania i zaraz natychmiast pierś. Zadziałało.
Kwiatuszki - możesz przecież karmić z butelki odciągniętym pokarmem. Oczywiście to Twoja decyzja.

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 16 lis 2012, o 13:03
przez Kwiatuszki
Próbowałam już wszystkiego...jak miałam poranione brodawki, próbowałam karmić przez kapturki, później odciągałam i próbowałam karmić odciągniętym pokarmem z butelki i niestety mała pluła tym mlekiem, nie chciała go w ogóle pić...później próbowałam jeszcze normalnie piersią i też nie chciała... mleko modyfikowane jest dosładzane i pewnie to wygrało :(

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 11 gru 2012, o 15:01
przez Bella
U nas też nie było łatwo ale się uparłam i wspierał mnie przy tym mąż.Pierwsze miesiące były naprawdę ciężkie,poranione brodawki,dosłownie karmiłam,a z piersi leciała krew.Postanowiłam na moment odstawić i podleczyć brodawki(wietrzenie,krem) i dalej karmiłam.Jak nie na rączkach to w pozycji leżącej na boku.I tak wytrwałam kilka miesięcy i jesteśmy z siebie dumni.Laktacja się ustabilizowała i synek pięknie przybiera na wadze.

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 11 gru 2012, o 22:29
przez olczak
ja również miałam problem, Mała poraniła mi BARDZO brodawki zaczęłam więc stosować kapturki. po jakiś 2 tyg. postanowiłam je odstawić, bo raz że Mała się krztusiła i ulewała, a dwa miałam wrażenie, że mam coraz mniej pokarmu. Daga potrafiła mi przed snem opróżnić obie piersi i jeszcze wydoić 100 ml mm. kupilam herbatkę na laktację, piłam według zalezeń 2 dziennie i udało się! :) dziś Daga ma 10 tyg. jest tylko na cycku i przybiera 200-250 g tygodniowo :). dziewczyny walczcie o laktację, bo naprawdę warto :) wiadomo, że nic na siłę, ale przynajmniej będziecie mieć pewność, że próbowalyście.

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 21 sty 2013, o 15:10
przez nastka-81
ja tez cierpie na niedobor pokarmu. dostawiam do cyca ale mała jest ciagle głodna, dokarmiam butelka. Niby mam sie nie denerwować a ciAgle maz robi mi wymówki, że głodzę dziecko i teraz robi jej butelkę bo nie moźe słuchać jej płaczu :(:( a ja znerwów i wyrzutów tracę pokarm.

Obrazek

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 21 sty 2013, o 15:22
przez Kasiiiaaa
Ja piłam herbatkę na laktację, mi pomogła bardzo :-)

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 23 sty 2013, o 13:11
przez nastka-81
piję od porodu herbatki laktacyjne i nic nie pomagają nawet 5 razy dziennie. Z tego wszystkiego przez nadmiar ziół dziecko ma za dużo gazów w organiźmie i wzdęcia. Tak twierdzi położna.

Re: Problemy z laktacją

PostNapisane: 23 sty 2013, o 13:13
przez brydziula6
A pijesz dużo wody? Trzeba pić bardzo dużo. Mi to pomogło jak na początku miałam problem z pokarmem.