Ja też jestem za masażem- podobno powinno się go robić zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Możesz też położyć dzieciątko na pleckach i kilka razy delikatnie docisnąć nóżki do brzuszka, lub po prostu położyć na brzuszku- moja Tosia co prawda wzdęć jako takich nie miała, ale jak tylko ją położyłam na brzuszku, to bąki szły, aż miło