BIMBI.pl

U nas kupka jest tak co 3-ci, nie widzę, żeby synek męczył się przy robieniu kupki, brzuszek miękki, ale martwi mnie to, że nie robi codziennie. Dostaje dużo pić. Ostatnio je więcej kaszek i kleików, zupek mniej, bo nie chce. Być może tak ma wszystko jest ok.

U nas Lencia je już sporo nowych warzyw, je też jabłko i banana, porcję glutenu i kaszkę na śniadanie. Oprócz tego pierś dostaje. Kupki robi codziennie, czasem się zdarzy, że co dwa dni.

U ns ostatnio kupka była codziennie, trwało to przez kilka dni, być może przez chorobę i antybiotyk, nie wiem, ale wczoraj i dzisiaj już kupki nie było więc wszystko wraca do naszej "normy"

Moja córcia robi co dwa dni jest na samej piersi ale pediatra mowi ze jest wszytsko ok po prostu przyswaja córcia caly pokarm:)

U nas od wczoraj kupka dwa-trzy razy dziennie, rzadka....myślę, że to od antybiotyku, mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

Dziewczyny, czy jak zaczęłyście swoim dzieciom rozszerzać dietę, to robiły rzadziej kupę ? Np. jak zawsze była po każdym cycu, tak po podaniu pierwszych warzyw np. raz dziennie. U nas tak jest, zatwardzenie to raczej nie jest, bo kupy jak już są to miękkie.

Nie masz się czym martwić zwłaszcza, jak Marysię nie boli brzuszek, nie płacze, nie spina się. U nas z początku jak Lena była tylko na cycu to kupki robiła częściej, teraz robi raz, czasem (choć rzadko) dwa razy dziennie.

U mnie zanim Kacper zaczął jeść kaszkę z glutenem to kupki były kilka razy dziennie i to takie rzadkie. Po ok tygodniu podawania glutenu te kupki były już twardsze i rzadziej, a teraz od 3-4 dni jest jedna kupka dziennie albo w ogóle i to w dodatku taka rzadka, nawet rzadsza niż wcześniej. Nie zauważyłam, żeby bolał go brzuch, za to puszcza bardzo dużo śmierdzących bączków... Jak myślicie dlaczego tak jest?

Jak ja zaczęłam Frankowi rozszerzać dietę to trochę był problem z kupkami, tzn były co kilka dni, czasem nawet do 5 dni nie było i po tylu dniach były dosyć spore i ciężkie. Dawałam mu dużo pić, sporo deserków również z suszonych śliwek i nie było efektów.
Ostatnio Franek był chory, dostawał antybiotyk i przez antybiotyk robił kilka kupek dziennie i takie rzadsze, tydzień, dwa po antybiotyki te kupki nadal takie były, aż mnie to dziwiło, ale podobno tyle moze się to utrzymywać. Teraz jest wszystko w normie, zjada jeszcze więcej nowych rzeczy a kupka jest raz dziennie i jest ładna

MagdaF napisał(a):Nie masz się czym martwić zwłaszcza, jak Marysię nie boli brzuszek, nie płacze, nie spina się. U nas z początku jak Lena była tylko na cycu to kupki robiła częściej, teraz robi raz, czasem (choć rzadko) dwa razy dziennie.

Rzeczywiście niepotrzebnie się martwiłam, dzisiaj Marysia taką kupę walnęła, za trzy dni, pampers pełny, a nos to aż wykręcało