Strona 10 z 14

Re: kupki niemowlaka

PostNapisane: 20 sie 2013, o 16:26
przez Martusia@mamusia
U nas dziś rano znowu niespodzianka (kupka) :) Zaczynam od dziś pić rumianek,ale doradźcie Dziewczyny ile go wypić,żeby nie pszesadzić? Na razie wypiłam filiżankę.

Re: Kupki niemowlaka

PostNapisane: 20 sie 2013, o 17:18
przez MagdaF
Zacznij od małej dawki. Ja piłam koperek raz dziennie i wystarczało w zupełności. Musisz sprawdzić jak Mały zareaguje.

Re: Kupki niemowlaka

PostNapisane: 20 sie 2013, o 19:31
przez MANNDARYNKA
A mój synek znów dzisiaj męczył sie ze zrobieniem kupki, aż mi go było szkoda, kurcze już myślałam, że mu to przeszło, ale nie stolce są nadal twarde, zrobić zrobił, ale bardzo zbitą i bardzo twardą. Może ja się źle odżywiam?? bo daje mu sporo deserków, dużo pić, nie wiem na prawdę. Są takie przejścia albo rzadkawa albo twarda jak nie wiem co, nie ma takiej normalnej.

Re: Kupki niemowlaka

PostNapisane: 20 sie 2013, o 20:37
przez Azja
Podaj jadłospis co dokładnie i o której dajesz małemu, może wspólnie coś wymyślimy :-) Szczegółowo - jak zupka to z czego, jaki deserek, itd.

Re: kupki niemowlaka

PostNapisane: 20 sie 2013, o 22:35
przez Martusia@mamusia
MagdaF napisał(a):Zacznij od małej dawki. Ja piłam koperek raz dziennie i wystarczało w zupełności. Musisz sprawdzić jak Mały zareaguje.

dzięki!

Re: Kupki niemowlaka

PostNapisane: 21 sie 2013, o 16:23
przez MANNDARYNKA
Azja napisał(a):Podaj jadłospis co dokładnie i o której dajesz małemu, może wspólnie coś wymyślimy :-) Szczegółowo - jak zupka to z czego, jaki deserek, itd.


W nocy budzi się na cyca co 2-3h, różnie. Jeszcze ok 5 rano daje mu pierś, ok 7-8 podaje mu kaszkę, teraz dostaje kaszkę manne nestle bananową lub malinową, po 2-3h, czyli ok 10-11 dostaje deserek, staram się każdego dnia inny, tzn jabłuszko, gruszka, śliwka, brzoskwinia itd. Póki co deserki mu kupuje, bo nie mam jeszcze owoców na wsi a boje się na razie kupować ze sklepów i robić. ok godziny 13-14 dostaje zupkę. Zupki robię z marchwi, pietruszki i mięsko (indyk, królik, drób). na wieczór jest albo kaszka albo jakiś deserek.

Jeśli chodzi o mięso, nie podaje codziennie, tzn daje mu na razie 2-3 razy w tygodniu, nie wiem czy zwiększyć porcję?

Między tymi posiłkami jest pierś na życzenie i oczywiście staram się mu dawać dużo pić.

Dziś zrobił kupę, najpierw była twarda i zbita a za nią rzadka (to wszystko za jednym razem)...nie ma takiej wyśrodkowanej..i powiedz mi, może coś źle podaje w tych posiłkach?

Re: Kupki niemowlaka

PostNapisane: 21 sie 2013, o 18:38
przez Azja
Dla mnie na pierwszy rzut oka za dużo cukru. No i zupka za uboga.
Nie jestem ekspertem, ale trochę żywieniem się interesuję i widziałabym to tak:
- zrezygnować z codziennej zupki z marchwią. Jeśli nie masz dostępu do świeżych warzyw dobrą alternatywą są mrożonki, ale dobrej jakości (czytałam rzetelny artykuł na ten temat). Może być zupka np. Ziemniak, brokuł (kalafior), pietruszka. Inna - ziemniak, szpinak, pietruszka, mięsko (lub bez), albo dynia (cukinia), pietruszka, seler. Oczywiście marchew też, ale nie codziennie. Z warzyw zdrowe są teraz buraczki, kalarepka, groszek zielony, pasternak.
- mięso maksymalnie dwa razy w tygodniu, po za tym pół żółtka ugotowanego na twardo, co 2 dni (zapewnia żelazo)
- dobry olej do zupki - wchłanianie witamin, wyścieła jelita
- jak w zupie jest marchew to na deser można dać śliwki, jabłko, winogrono, gruszkę (owoców max. 150ml na dzień) żeby zniwelować marchew
- no i tak myślę, czy wszystkie kasze musisz dawać smakowe? Może zasmakowałaby mu naturalna, bez cukru? No i jakaś inna niż manna, czy ryżowa, np. jaglana (nawet tu na forum były przepisy na jaglankę dla najmłodszych), gryczana, w zasadzie wszystko jedno jaka byle pełnoziarnista.

Cukier w owocach, kaszach nie tylko uzależnia, tuczy, powoduje również zwolnioną perystaltykę jelit, mówiąc potocznie zakleja je. Przy małej ilości błonnika trudno go strawić i wydalić bez wysiłku.
Tak jak piszesz z tą kupką świadczy o tym, że jednego dnia mu coś kompletnie zatwardziło stolec, a innego zjadł coś co go rozluźniło...

Re: Kupki niemowlaka

PostNapisane: 21 sie 2013, o 20:09
przez MANNDARYNKA
Marchewki może być za dużo tu się zgadza, ostatnio staram sie ją zniwelować i zastąpić czymś innym jak już podaje deserek to staram się, żeby nie było w nim marchwi. Kupiłam ostatnio kleik ryżowy, ale bałam się podać, bo nie wiem czy nie działa zatwardzająco???
Wypróbuje Twój "przepis" na posiłki dla synka i zobaczymy czy pomoże:)
wydrukuje sobie go - DZIĘKI :)

Re: Kupki niemowlaka

PostNapisane: 22 sie 2013, o 06:38
przez Morena
kleik ryżowy raczej tak nie działa Ja swojej malutkiej dają i kłopotów z kupką nie ma

Re: kupki niemowlaka

PostNapisane: 22 sie 2013, o 09:39
przez Martusia@mamusia
Wczoraj wypiłam dwie filiżanki rumianku i w nocy go przeczyściło pożądnie. Zrobił dwie gigantyczne kupy,aż śpioszki wybrudził,ale co tam śpioszki... Dzięki jeszcze raz za radę!