Strona 1 z 2

Inhalator, Nebulizator dla dziecka i nie tylko

PostNapisane: 3 sty 2014, o 22:57
przez MANNDARYNKA
Mojemu synkowi dosyć długo utrzymuje się kaszel, jakiś miesiąc temu miał zapalnie gardła i brał przez tydzień antybiotyk, potem był spokój i kaszel znów powrócił. Nie było na tyle źle, żeby dostać antybiotyk, ale gardziołko jednak czerwone i nieładny odrywający kaszel. Pediatra przepisała mu syrop wykrztuśny, specjalne kropelki do inhalacji i kazała robić inhalacje z nebulizatora, powiem szczerze, że pierwszy raz usłyszałam tą nazwę. Nebulizator wypożyczyłam z przychodni na kilka dni do następnej wizyty. Przez te kilka dni robiłam mu inhalacje, nie było łatwo, bo to urządzenie warczy i trzeba dziecku przykładać maseczkę do tworzy, ale jakoś poszło. Po tych paru dniach była poprawa. Franek nadal kaszle, ale już jest lepiej.
Teraz się zastanawiam czy nie kupić czegoś takiego, trochę tego jest na rynku i nie wiem który wybrać i na co zwracać uwagę.
Macie nebulizatory, przydają się, warto kupować?

Re: Inhalator, Nebulizator dla dziecka i nie tylko

PostNapisane: 3 sty 2014, o 23:15
przez annaks
My mamy nebulizator. Mamy do niego trzy maseczki, dla dorosłego, dziecka i niemowlaka. Ale i tak ta dla niemowlaka jest duża, chyba że to dla dużego niemowlaka ;) są też końcówki do nosa i tymi najczęściej robimy inhalacjie naszej córce. Robimy jej tak różnie zależy od potrzeb. Jak np. wydawało się nam, że ma katar, albo naprawdę go miała. Ja sobie też robiłam inhalacjie jak byłam przeziębiona. Z inhalatora jestem bardzo zadowolona. Trzeba trochę kasy wyłożyć, żeby coś dobrego kupić, ale warto. Trzy dni i katar przechodzi, po inhalacjah kaszel szybciej łagodnieje. Śluzówka nosa jest lepiej nawilżona, a teraz akurat jest sezon grzewczy. W sumie to każdy nebulizator będzie trochę głośny, bo to w końcu maszyna ;) naszej córce inhalacjie robiliśmy jak jeszcze była malutka, do tej pory trochę się kręci, dlatego długo się nie da, ale często trzeba robić jak zachodzi taka potrzeba. Ja ze swojej strony jak najbardziej polecam nebulizator. Nam pomógł nie raz i nie dwa w katarze czy przy kaszlu.

Re: Inhalator, Nebulizator dla dziecka i nie tylko

PostNapisane: 4 sty 2014, o 09:50
przez MANNDARYNKA
A jaki masz ten nebulizator, jakiej firmy? Z przychodni dostaliśmy jedną maseczkę ale była dla dorosłego mimo, że pielęgniarka wiedziała, że to chodzi o niemowlaka. Nie wiedziałam za bardzo jak się posługiwać tą maseczką trzymałam mu ją po prostu przy buzi, ale nie na buzi. A czy te opary nie sa szkodliwe dla oczu? Bo on dostał też jakiś lek, który się wkrapla w ten nebulizator.

Re: Inhalator, Nebulizator dla dziecka i nie tylko

PostNapisane: 4 sty 2014, o 13:00
przez annaks
Później zobaczę jakiej firmy, bo jest w szafie w pokoju, w którym mała teraz śpi. My zazwyczaj używamy do inhalacji soli fizjologicznej. A ona nie jest szkodliwa. Nawet można nią przemywać oczy niemowlakowi, więc na pewno nie za szkodzi. Ale żeby ta para nie szła w oczka to właśnie dlatego robimy małej inhalacje tą końcówką do nosa. Są dwie i dla dorosłego i dla dziecka. Tylko nebulizator jak kupujesz przez internet to jest taniej, ja tak swój kupowałam i odrazu zapas soli. Jak znajdę na poczcie linka do tego , ktr. ja mam to ci przęśle.

Re: Inhalator, Nebulizator dla dziecka i nie tylko

PostNapisane: 4 sty 2014, o 13:54
przez annaks

Re: Inhalator, Nebulizator dla dziecka i nie tylko

PostNapisane: 4 sty 2014, o 20:58
przez MANNDARYNKA
dzięki wielkie za informacje, a jak często robić takie inhalacje? jak dziecko ma kaszel czy częściej? I czy w tym nebulizatorze trzeba wymieniać jakieś części, coś dokupywać, filtr itd? Czy to juz się kupuje raz i jest na wiele lat?

Re: Inhalator, Nebulizator dla dziecka i nie tylko

PostNapisane: 5 sty 2014, o 00:50
przez annaks
My robimy małej inhalacje jak jest taka potrzeba, jak ma katar to kilka razy dziennie przed karmieniem, jak widać że suche powietrze i przydało by jej się nawilżyć śluzówkę nosa to np. raz dziennie. Dziecku niby najdłużej można robić inhalację 5 min., ale jak często żeby nie za często to myślę, że nie ma ograniczenia. Bo sól fizjologiczna nie szkodzi.
W komplecie z inhalatorem są chyba dwa filtry, ale jak często je wymieniać to pewnie zależy od tego jak często robi się inhalacje. Także dokupywać trzeba tylko sól do inhalacji. Ja od razu kupiłam sobie razem z nebulizatorem zapas soli w ampułkach.

Re: Inhalator, Nebulizator dla dziecka i nie tylko

PostNapisane: 11 sty 2014, o 23:07
przez MANNDARYNKA
A jak robisz inhalację to co wlewach do nebulizatora? masz jakieś specjalne kropelki przepisane przez panią doktor czy z samej soli fizjologicznej? bo ja miałam przepisane coś na b, jutro sprawdzę jak ten lek się nazywa i napiszę i miałam go rozcieńczać z solą fizjologiczną.

Re: Inhalator, Nebulizator dla dziecka i nie tylko

PostNapisane: 19 lut 2014, o 20:15
przez SWietrzak
Nie mam swojego ale jak lekarz synowi zawsze przepisuje na zapalenie oskrzeli...a ma raz do roku i w aptece wypozyczam:)

One chyba miedzye soba sie nie róznia za wiele, najwazniejsze bys maseczki zmieniała:)

Re: Inhalator, Nebulizator dla dziecka i nie tylko

PostNapisane: 21 lut 2014, o 14:51
przez MANNDARYNKA
A ja kupiłam nebulizator, stwierdziłam, że jednak warto mieć taki sprzęt w domu, bo przyda się zarówno dla synka jak i dla mnie i męża. Nie wiem jaka cena jest u Was z wypożyczeniem, u mnie ok 5-6zł za dzień, więc wcale nie tak mało, poza tym dostałam maseczkę na dorosłego człowieka a nie dla dziecka. Druga sprawa, mam teraz swój nebulizator, więc mam porównanie. Ten wypożyczony z przychodni śmierdział takim zanieczyszczonym filtrem i ta mgiełka do wdychania bardzo słabo leciała, musiał już być długo używany. Ten mój po prostu śmiga i nie ma tego smrodu. Maseczki mam różnej wielkości. Ja kupiłam w końcu w aptece medical family, stwierdziłam, że w razie zepsucia podejdę a nie będę się bawiła w wysyłkę (bo mialam kupić na allegro), różnica w cenie nie była duża, bo zapłaciłam 5zł drożej. Ostatnio jak miał karat robiłam mu inhalację i pomogło, dzisiaj też chyba zrobię z samej soli fizjologicznej.