BIMBI.pl

Do jakiego wielku podajecie swoim dziecią witaminkę, od czego uzależniacie przerwę w jej podawaniu od wysokiego nasłonecznienia czy od jakiejś określonej tempratury

ja uzalezniam podawanie wit.D3 od opinii pediatry. Moja mówi, że minimum do 2 roku życia i zawsze bez względu na słońce po jednej kropelce devikapu. A w ziemie co drugi dzień dwie kropelki na zmianę z jedną.

Myślę, że przez pierwsze 3 lata bezwzględnie. Latem w naszym klimacie jest i tak zbyt mało słońca aby tej witaminy wytworzyć jakoś dużo. Po za tym u dziecka zwykle stosujemy filtr, parasol, kapelusz i nie wystawiamy go w samo południe na słońce. W razie wątpliwości poziom witaminy D można zbadać.

kurczę czyli już sama nie wiem czy latem podawać małej te witaminki czy nie:(

W naszej strefie klimatycznej jest za mało słońca... Ja po lecie, kiedy praktycznie całe dnie spędzałam na słońcu zbadałam sobie przy okazji poziom witaminy D3 i miałam ekstremalnie niską. Tak naprawdę to nawet my dorośli powinniśmy sobie suplementować tą witaminę. Ale są organizmy, które nawet z tak słabego słonka będą umiały sobie zsyntetyzować witaminę. Ja bym jednak nie ryzykowała i albo zbadała, albo jednak profilaktycznie podawała.

Pamiętam jak przy wypisie z oddziału noworodkowego, lekarka zalecała nawet by do 18. roku życia podawać dziecku witaminę D3. My podajemy cały czas i będziemy dalej podawać Lenie.

Dziękuje bardzo dziewczyny za pomoc bardzo mi pomogłyście będę podawała córeczce witaminkę cały czas i nie będę zwracała na to czy jest słonko czy go niema

Też miałam z tym problem i podaję codziennie witaminkę D3 swojemu dziecku. Jakbyście chciały więcej poczytać to znalazłam tutaj fajnie wszystko opisane http://www.vitrumd3.pl/witamina-D-co-to ... amina-d3,1
pozdrawiam

Renata1987 napisał(a):Też miałam z tym
problem i podaję codziennie witaminkę D3 swojemu dziecku. Jakbyście
chciały więcej poczytać to znalazłam tutaj fajnie wszystko opisane
http://www.vitrumd3.pl/witamina-D-co-to ... amina-d3,1
pozdrawiam

dziękuje za link na pewno zajrze i poczytam

To prawda, za mało się mówi o konieczności suplementacji tej witaminy w naszym klimacie i to nie tylko dla dzieci ale dla wszystkich!