BIMBI.pl

gwolska napisał(a):program nauczania w klasie pierwszej jest powieleniem programu sześciolatków

Tak, to prawda, dlatego właśnie moim zdaniem nie ma sensu teraz puszczać dziecka do zerówki.

nie zaszkodzi ,aby dziecko uczęszczało do zerówki. Nie wszystkie dzieci jednakowo opanowują program nauczania. Jednak zdolniejsze dzieci mogłyby w wieku 6 lat rozpocząć naukę w szkole.

gwolska, to jest prawda, że nie wszystkie dzieci w tym wieku nadają się do 1 klasy. Chociaż są również dzieci, które, wydaje się, że nigdy nie dorosną do 1 klasy. My mamy w klasie chłopca, który rozwala całe lekcje, biegając po klasie i przeszkadzając nie tylko nauczycielce, ale i wszystkim dzieciom. Nauczycielka próbowała już różnych sposobów, żeby się uspokoił, ale na razie nie daje rady. Nie dość, że przeszkadza, to jeszcze jest agresywny w stosunku do nauczycielki jak i dzieci. I pomyśleć, że ma tylko 6 lat!

pewnie syndrom ADHD, choć może to być nerwica.

oj Karola znam to doskonale u mojego syna w zerówce jest taki właśnie chłopczyk co robi dokładnie wszystko by zepsuc zabawe jest złośliwy i agresywny a najgorsze jest to że zwracasz matce uwagę a ona nie reaguje

niekiedy nie ma na takie zachowanie lekarstwa, nawet rozmowa z psychologiem niewiele pomoże. Taka jest po prostu natura chłopca i pewnie z tego wyrośnie.

najbardziej współczuję tym, którzy z nim są. To bardzo męczące i irytujące.

U nas z nauką w 1 klasie bywało różnie, na szczęście zaczął się drugi semestr i jest już dobrze. Na początku było świetnie, myślę, że ze względu na fascynację szkołą, nowymi koleżankami i kolegami. Później zapał był mniejszy, ale na szczęście troszkę chęci pozostało. W tej chwili wszystko się już ustabilizowało i muszę przyznać, że jestem dumna z mojej 6letniej córki, że daje sobie radę w 1 klasie. Ma o tyle utrudnione zadanie, że niestety w jej klasie jest tylko 5 osób (razem z nią) w jej wieku. Reszta dzieci to 7latki.

jeśli emocjonalnie nie odbiega od normy, to nauka powinna nie sprawiać jej kłopotu.

Mi się wydaje, że nie odbiega. Ankiety w przedszkolu przeszła super i nie było przeciwwskazań, żeby poszła do pierwszej klasy.