Strona 2 z 3

Re: Ucieczka/Wyprowadzka z domu

PostNapisane: 9 gru 2011, o 14:10
przez agunia
Bez przesady... Widzę, że mamy trochę inne podejście. Moim zdaniem wykształcenie nie jest najważniejsze. Oczywiście nie mówię o podstawówce czy szkole średniej, ale o studiach. Znam wiele osób, które nie mają studiów i są dobrymi ludźmi, poprawnie wypowiadającymi się i nie wstydzą się przed dziećmi, że nie skończyły studiów.

A wracając do tematu... syn tego mojego znajomego znowu zaczyna szaleć z wyprowadzką i znowu codziennie muszą godzinami z nim rozmawiać. :( Ma podobno kolegę, który uciekł z domu i chcą razem zamieszkać i zacząć pracę!

Re: Ucieczka/Wyprowadzka z domu

PostNapisane: 9 gru 2011, o 19:56
przez gwolska
ja mam na myśli wykształcenie, czyli zdobyty zawód. Nie jest ważne, jakie, aby był fach w ręku.

Re: Ucieczka/Wyprowadzka z domu

PostNapisane: 10 gru 2011, o 19:29
przez kotus8923
ucieka sie z domu lub wyprowadza zawsze w innym znaczeniu

Re: Ucieczka/Wyprowadzka z domu

PostNapisane: 10 gru 2011, o 20:22
przez gwolska
najbardziej przykrym jest fakt, kiedy dziecku przychodzi do głowy taki głupi pomysł

Re: Ucieczka/Wyprowadzka z domu

PostNapisane: 11 cze 2012, o 14:39
przez kkaarrcciiaa18
Ja byłam w bardzo podobnej sytuacji, a moja sytuacja nie była dość wesoła niestety ;/
z resztą nie mam się czym chwalić, wolałabym w ogóle nie rozmawiać na ten temat.
Wyprowadziłam się w wieku 16 lat do mojego chłopaka ;) i jest dobrze.
Ale ja musiałam się wyprowadzić, bo z mojej sytuacji rodzinnej innego wyjścia nie było.

Re: Ucieczka/Wyprowadzka z domu

PostNapisane: 31 sty 2013, o 12:30
przez entuzjastyczna
Nigdy nie miałam takich myśli w wieku tych kilkunastu lat, dopiero po 20-tce zaczęło się takie myślenie, że chciałabym już się usamodzielnić, ale wtedy człowiek ma już inne podejście do życia, zaczyna myśleć, jak znaleźć pracę, gdzie by tu mieszkać... :) Taki nastolatek jest rozgorączkowany, ale nawet jeśli zderzy się z tym dorosłym światem, to często wraca do rodziców, bo uświadamia sobie, że dorosłe życie nie jest takie kolorowe jak się wcześniej wydawało ;)

Re: Ucieczka/Wyprowadzka z domu

PostNapisane: 29 cze 2013, o 13:35
przez Magda1234
Zależy od charakteru. Sama jako nastolatka wiele razy chciałam uciec z domu, potem mi przeszło :)

Re: Ucieczka/Wyprowadzka z domu

PostNapisane: 18 maja 2014, o 10:49
przez Mikulinka23
Zalezy od charakteru, od wychowania, dziecko które dobrze czuje się w swoim rodzinnym domu nie powinno z niego uciekać. POdwórko szkoła robią swoje, ale trzeba rozmawiać i interesować się dzieckiem.

Re: Ucieczka/Wyprowadzka z domu

PostNapisane: 3 cze 2014, o 10:56
przez Sparta
ucieczki częśto mają w miejce w domach gdzie rodzice są nadmiernie surowi oraz gdy dziecko wychowuje się z jednym rodzicem. Wtedy za wychowanie odpowiadają często rówieśnicy a to mogą być złe wzorce

Re: Ucieczka/Wyprowadzka z domu

PostNapisane: 3 cze 2014, o 18:41
przez Mikulinka23
tak, nadopiekuńczość jest straszna i szkodliwa, dziecko czuje się uwięzione, stłamszone i nic nie może zrobić, często dzieci uciekają od takiego rodzica, czy rodziców. Niektórzy rodzice chcieli by zatrzymać swoje dzieci do 30-tki i kierować ich życiem.