Studia teoretycznie warto mieć ukończone, choć obecnie nawet one nie dają szansy na zatrudnienie. Dobrze jest wybrać coś, w czym będziemy czuli się dobrze, nawet jeśli nie mieliśmy z daną dziedziną wcześniej styczności to zestaw naszych umiejętności czy cech pomoże nam się utrzymać. Mówię z doświadczenia, że lepiej nie iść tam, gdzie się będzie męczyć przez kolejne 5 lat albo trzeba będzie zmieniać uczelnię w trakcie, bo kierunek nam się nie spodoba.
Chociaż jeżeli komuś zależy na dobrej pracy to jeżeli nawet nie studiuje do końca trafionego kierunku, powinien zainwestować w siebie, robić jakieś kursy, uczyć się języków. Czasem własne zainteresowania mogą nam pomóc w znalezieniu pracy, jeżeli są związane w jakimś stopniu z popytem na rynku pracy. Zauważyłam, że obecnie to daje większe szanse. Jeżeli się studiuje coś, co się lubi i wzbogacamy swoją wiedzę poza uczelnią, to też dobrze, moim zdaniem