Strona 1 z 2

Jak pokonać chorobę lokomocyjną u dzieci

PostNapisane: 16 sie 2013, o 18:24
przez admin
„Choroba lokomocyjna” – inaczej kinetoza – nie jest tak naprawdę chorobą lecz naturalną reakcją ludzkiego organizmu na rozbieżności, które rejestruje mózg między tym co odczuwa (ruch) a widzi okiem (nieruchome wnętrze pojazdu). Potocznie uważa się, że częściej występuje ona u dzieci niż dorosłych, ale nie do końca jest to prawdą: dziecko nie zawsze na tyle orientuje się w doznaniach płynących ze swojego ciała, aby móc dać znać otoczeniu, że zaraz zwymiotuje, podczas gdy starszy osobnik po prostu przerwie podróż odpowiednio wcześniej.

Zachęcamy do lektury na http://www.bimbi.pl/jak-pokonac-chorobe-lokomocyjna-u-dzieci.html i do komentowania!

Re: "Jak pokonać chorobę lokomocyjną u dzieci"

PostNapisane: 8 paź 2013, o 21:16
przez MANNDARYNKA
Gdybym wiedziała to wszystko, kiedy byłam dzieckiem :lol:
Niestety jako dziecko bardzo cierpiałam na chorobę lokomocyjną, do szkoły jeździłam szkolnym autobusem i bardzo często autobus musiał się zatrzymywać, bo było mi niedobrze. W podstawówce chyba ze dwa razy byłam na szkolnej wycieczce i sytuacja z zatrzymywaniem autobusu była podobno, brałam aviomarin czy jakoś tak, ale nie pomagało. Pamiętam że na jednej z tych wycieczek tak źle się czułam, że musiałam zostać w autobusie kiedy inni zwiedzali jakieś miasto, no cóż.
Choroba minęła, nawet nie pamiętam kiedy, ale byłam już nastolatką :D
Teraz będę wiedziała jak pomóc swojemu dziecku, żeby nie dostał choroby lokomocyjnej ;)

Re: "Jak pokonać chorobę lokomocyjną u dzieci"

PostNapisane: 16 paź 2013, o 16:14
przez odo1606
Teraz są tabletki na chorobę lokomocyjną. Wystarczy wziąć pół godziny przed drogą.

Re: "Jak pokonać chorobę lokomocyjną u dzieci"

PostNapisane: 10 gru 2013, o 23:23
przez karolanka
dzieci szczegolnie czesto miewaja ta chorobe, dlatego ja zawsze w podroz biore woreczki, chusteczki higieniczne, plyny i srodki z elektrolitami(zwykle orsalit, bo ten ma ciekawe, owocowe smaki), zeby szybko zaradzic i nie dopuscic do odwodnienia dziecka:)

Re: "Jak pokonać chorobę lokomocyjną u dzieci"

PostNapisane: 11 gru 2013, o 09:54
przez kasik324
ja niestety cały czas mam chorobę lokomocyjną...podobno się z niej wyrasta, ale u mnie jakoś zostało, a teraz jak jestem w ciąży,szczególnie ją odczuwam. Tabletki oczywiście pomagają, ale w ciąży ich nie używam. Mnie pomaga np. siedzenie obok kierowcy, muszę patrzeć na drogę. Nie mogę np.siedzieć przy oknie i patrzeć na przelatujący krajobraz. Pomaga też patrzenie na nieruchomy punkt np.gdy siedzimy w autobusie patrzymy na siedzenie pasażera, aaa mnie jeszcze pomaga guma do żucia :D jak widać nie tylko dzieci cierpią na tą chorobę...zastanawia mnie tylko czy ona kiedyś minie, bo strasznie męczy..

Re: Jak pokonać chorobę lokomocyjną u dzieci

PostNapisane: 19 lip 2014, o 12:54
przez fissydo
Dwójka Naszych dzieci cierpi w podróży z powodu choroby lokomocyjnej. Dlatego zdecydowaliśmy się wymienić samochód na autokar. Nasze szkraby czują się zdecydowanie lepiej w autokarze. Nie rezygnujemy z plasterków. Są bardzo skuteczne.

Re: Jak pokonać chorobę lokomocyjną u dzieci

PostNapisane: 1 paź 2014, o 16:57
przez weronika.k.93
Moja mama tez zlepiala pępek plasterkiem, to jest tansze i lepsze rozwiazanie niz tabletki czy syropki. Na prawde polecam to Wszyskim

Re: Jak pokonać chorobę lokomocyjną u dzieci

PostNapisane: 1 paź 2014, o 17:47
przez MANNDARYNKA
Mi też zalepiali pępek plastrem, pomagało i teraz wiem, że dlatego, bo w to wierzyłam :D , weronika ma rację, może warto spróbować wmówić dziecku taki sposób niż od razu leki ;) a nóż widelec pomoże ;) można jeszcze zamiast leku dać dziecku tic taca do połknięcia i powiedzieć, że to lek :D

Re: Jak pokonać chorobę lokomocyjną u dzieci

PostNapisane: 13 sie 2015, o 14:50
przez Zdzidzia
Cóż jest wiele medykamentów, które pomagają z różnym skutkiem. Ale mój przykład potwierdza, że można z tego w końcu wyrosnąć, szkoda że dopiero ok 20 r.ż.

Re: Jak pokonać chorobę lokomocyjną u dzieci

PostNapisane: 13 sie 2015, o 19:52
przez Malina11
Witajcie moja córka ma rózniez kłopoty z choroba lokomocyjną i niestety nie kiedy nie da się nic z tym zrobić. Jedyne co używam to Lokomotiw co 4 godziny.