Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Co jak co, ale akurat mój mąż nie lubi masowania stóp Magnez pije codziennie, nie tylko wtedy jak byłam w ciąży, ale i teraz, codziennie jedną pastylke rozpuszczam w wodzie, no chyba, że zapomne a w ciąży miałm skurcze, nic fajnego, niektóre były na prawdę mocne, budził mnie nad ranem taki silny ból.
Możesz sobie kupić zestaw witamin dla mam karmiących, to nie muszą być musujące tabletki jedynie z magnezem. Musujących chyba nie wolno przy karmieniu, w ciąży na pewno.
u mnie Flavit odpada, zwracam po nim, kupiłam Prenatal ale i po nim średnio. Byłam u lekarza i na razie mam zlecone badania , dziś odbiór. Powiedział, że jak wyniki będą złe to , że nie chce zalecac ale kaze się zastanowić nad karmieniem piersią nadal, zwłszcza, że córka już wszystko je.
Praktycznie wszystkie witaminki, które wymieniłaś mam, jadam takie rzeczy , ale ciekawe jak to jest z przyswajaniem Teraz nie mam skurczy, ale w ciąży miałam. Atakowały mnie nad ranem, albo w nocy, straszne te skurcze, i niektóre na prawdę bolesne. Jak miałam skurcze w stopie to starałam się bardzo szybko machać paluszkami u stóp -skurcz szybciej mijała pomagał, z resztą jak mnie atakowało w łydkę to tez machałam szybko paluszkami, albo całą stopą - pomaga i polecam Oczywiście witaminy trzeba brać zwłaszcza w ciąży i są bardzo potrzebne
Przyswajanie odbywa się w największej ilości w jelicie grubym. Zaparcia bądź biegunki, małe nawodnienie organizmu, zbyt duża ilość kawy ( mnie to dotyczy;p- uwielbiam kawę) mogą ograniczać wchałanianie. Magnez np. świetnie wchłania się z witaminką B6, stąd te preparaty. Troszkę z innej parafii żelazo lepiej się wchłania na czczo z dodatkiem witaminki C.
Warto wiedzieć o tym żelazie i nie tylko kawe również uwielbiam i nie wyobrażam sobie jej nie pić, nawet6 w ciąży małej z mlekiem, niestety, ale chyba jestem od niej uzależniona no, ale piję tylko jedną dziennie rano, wiec nie jest źle potrafię też wozić ze sobą kawę jak gdzieś jadę np. na noc i kiedy nie jestem przekonana czy dana osoba ma kawę w domu Co do skurczy dawno nie miałam i mam nadzieję, ze nie wrócą
to witam w gronie koneserów Kawy. Dla mnie wystarczy Kawucha na dobry dzień, a po kawuszce jakiś magnezik, by zbyt długo z konsekwencjami jego niedoboru się nie borykać.
PS. Czy wasze maluszki też mają czasami takie ala skurcze nóg? Wygląda to tak, jakby Bąbelek tupał nóżką w miejscu.