Re: Zajęcia dodatkowe
Napisane: 18 sty 2010, o 13:54
dokładnie, ja rownież ubieram dziecko tak by mogło swobodnie się bawić na śniegu i nie mam pretensji że np. rękawiczki są mokre. U nas we wrześniu na zebraniu była mowa że jest nowe rozporządzenie i że codziennie dzieci MUSZĄ być na dworze-ucieszyłam się, ale praktyka pokazuje co innego i na dwór wychodzą w tym roku bardzo rzadko .
Córka chodzi do prywatnego przedszkola.
jeśli chodzi o zajęcia dodatkowe to jak najbardziej jestem temu przeciwna, bo to jest tylko pic na wodę i większości jest tak że jeden rodzic zapisze swoje dziecko, a potem córka się pyta; dlaczego mamusiu X koleżanka chodzi na taniec a ja nie i tak robi się, bo inne dzieci już się chwalą, że chodzą (taki wiek ))). Dlaczego mam dziecko zapisywac na plastykę jak zajęcia plastyczne powinny odbywać się codziennie a zwłaszcza kontakt z kartką i kredkami. Nie po to płacę słono za przedszkole by jeszcze płacic za plastykę by dziecko moje polepiło ciastoliną/plasteliną.
Dziecko niech ma jak najwięcej czasu na zabawę a jak zechce polecić to zrobi to zemną w domu.
Córka chodzi do prywatnego przedszkola.
jeśli chodzi o zajęcia dodatkowe to jak najbardziej jestem temu przeciwna, bo to jest tylko pic na wodę i większości jest tak że jeden rodzic zapisze swoje dziecko, a potem córka się pyta; dlaczego mamusiu X koleżanka chodzi na taniec a ja nie i tak robi się, bo inne dzieci już się chwalą, że chodzą (taki wiek ))). Dlaczego mam dziecko zapisywac na plastykę jak zajęcia plastyczne powinny odbywać się codziennie a zwłaszcza kontakt z kartką i kredkami. Nie po to płacę słono za przedszkole by jeszcze płacic za plastykę by dziecko moje polepiło ciastoliną/plasteliną.
Dziecko niech ma jak najwięcej czasu na zabawę a jak zechce polecić to zrobi to zemną w domu.