W tym względzie mam bardzo miłe doświadczenia i relacje moich dzieci z dziadkami były jak najbardziej prawidłowe. Może istnieją anomalie np. alkoholizm, czy przemoc w rodzinie lub jeszcze inne przykre sytuacje, ale generalnie dziadkowie są kochani i potrzebni.
W każdej dziedzinie życia może nam się coś nie podobać. Przecież trudno powielać wszystkie doświadczenia naszych przodków i przenosić je na nasz grunt. Gdyby tak było, to nie byłoby rozwoju, postępu i tzw.konfliktu pokoleń, którego nie jesteśmy w stanie ominąć, bo młode pokolenie myśli inaczej, nowocześniej i szybciej.Jednak dobrze jest, aby dziecko wychowywało się w rodzinie wielopokoleniowej, gdyż poznaje nie tylko relacje między członkami rodziny, ale poznaje tradycje i historię swojej rodziny.Mój ojciec z moim synem potrafili rozmawiać godzinami o dawnych PRL-owskich czasach.Syn tego okresu nie znał, ale dziadek przybliżył mu ten temat.Przecież rola dziadków nie polega tylko na podawaniu im słodyczy i zabawach. Kiedy Wasze dzieci będą starsze to rola dziadków zmieni swoje oblicze.